Rośliny akwariowe
Coraz to częstsza chęć posiadania „kawałka natury” w mieszkaniu sprawia, że nie tylko mamy rośliny doniczkowe, ale i zwykłe zbiorniki z rybkami staramy się upiększać również sztucznymi czy żywymi roślinami akwariowymi. Sztuczne rośliny w akwarium prędzej czy później będą irytować niż sprawiać radość i chętnie akwarysta będzie poszukiwać w sklepach zoologicznych lub na allegro żywej flory do podwodnego świata.
Kontakt świeżo upieczonego akwarysty lub takiego, który zajmował się tylko rybkami, albo ślimakami z roślinami żyjącymi w środowisku wodnym bywa często rozczarowaniem. Rośliny, jakie miały rosnąć bez skupiania naszej uwagi, marnieją, robią się przezroczyste i następnie zaczynają się rozpuszczać. Przyczyną takiego zachowania się roślin w nowym zbiorniku może być wiele. Do głównych zaniedbań może należeć:
- zbyt słabe oświetlenie;
- zbyt niska lub zbyt wysoka twardość wody;
- brak składników odżywczych w podłożu i w toni;
- niewielki poziom co2 i węglanów ( w przypadku roślin, które potrafią z tego związku „wyciągać” węgiel ) w słupie wody;
- bardzo wysokie lub zbyt niskie ph;
- zbyt niska lub za wysoka temperatura wody;
Rośliny akwariowe łatwe w uprawie
Na szczęście natura zaopatrzyła nas w zestaw roślin akwariowych, które mogą wytrzymać sporo niedociągnięć akwarysty, a nawet przy tym świetnie rosnąć. Rośliny mało wymagające charakteryzuje odporność na wysokie stężenie wodorowęglanów przez co, idealnie nadają się do wzrostu przy naszej wodzie kranowej. Oszczędzamy wtedy mnóstwo czasu na przygotowywanie wody i używanie preparatów do ponownej mineralizacji wody-jeśli chcielibyśmy stosować filtr RO.
Dodatkowo niewielka ilość światła wystarcza dla tych roślin, aby proces wzrostu, fotosyntezy przebiegał prawidłowo. Wzrost jest wtedy wolniejszy, ale dużą część akwarystów powinien satysfakcjonować, ponieważ akwarium staje się praktycznie bezobsługowe, a i glony tak chętnie nie atakują zbiorników mniej oświetlonych. Dla początkujących świetnie powinny się sprawdzić rośliny mało wymagające, do których należą:
- Nurzańce: to rośliny tzw. trawy. Upodobały sobie polską kranówkę i poprzez kłącza starają się zarosnąć każde możliwe miejsce w szkle;
- żabienice: przypominające słynny orzech włoski, który jest pamiętany przez starszych akwarystów. Obecnie mamy multum odmian echinodorusów, również czerwonych. Wielkościowo ta grupa roślin posiada też duże, jak i małe przedstawicielki;
- moczarka: chyba przez wszystkich znana roślina. Obecnie najpopularniejsze odmiany to: kanadyjska, argentyńska i najas;
- anubiasy: rośliny z bardzo wolnym przyrostem, a przy tym dodatkowo „pancerne”. Ryby mają problem, aby je rozgryźć i tracą zęby na ich twardych liściach ;);
- mchy akwariowe: najbardziej znanym przedstawicielem, jest mech jawajski. Świetnie pasuje do krewetkarium. Są to rośliny o małych wymaganiach świetlnych, a dowodem są naturalne siedliska, jakie sięgają nawet do kilku metrów od lustra wody;
- microzorium: piękne rośliny o ciemnozielonym zabarwieniu liści. Posiadają ubogi system korzeniowy. Świetnie się nadają co mocowania na dekoracjach np. takich jak naturalny korzeń;
- hygrophile: cała paleta kształtów, kolorów i rozmiarów liści, jest zawarta w tej grupie roślin; Nie dość, że te rośliny akwariowe są łatwe w utrzymaniu to na dodatek szybko rosnące. Na nich możemy stawiać pierwsze kroki przy nauce aranżacji, tworząc akwarium holenderskie;
- eleocharis: łatwe w utrzymaniu ponikło, które jest kształcie pionowych igiełek. Świetnie się nadaje jako trawa na pierwszy plan. Dopełnia ona wystrój akwarium roślinnego, a ze wszystkich trawiastokształtnych wydaje się być najlepsza wizualnie dla ludzkiego oka;
Powyżej wymienione gatunki są obecnie najbardziej popularne w akwarystyce słodkowodnej i doskonale się nadają na początek przygody z zielonym, podwodnym światem. Jeśli łatwe rośliny w utrzymaniu nie stanowią dla nas problemu, to możemy zacząć sobie podnosić poprzeczkę jeszcze wyżej. Zaczynając od dozowania dwutlenku węgla do zbiornika, a skończywszy na zwiększeniu oświetlenia i regularnego dolewania nawozów. Czasem można się tak zagalopować z oświetleniem, że reszta składników pokarmowych dla roślin nie jest dostarczana w odpowiednim czasie lub ignorujemy wykonanie podmiany wody i gromadząca się materia organiczna powoduje wysyp glonów różnorakiej maści. Warto o tym pamiętać, że hodowla roślin akwariowych to nie tylko bezproblemowe chwile, lecz także długi czas, gdzie walczy się z algami. Jeśli nie posiadamy zbyt dużo czasu na akwarystykę, to polecam właśnie zainteresowanie się roślinami mało wymagającymi i cieszyć oko ze stabilnego akwarium, które nie woła o częstą pielęgnację.
Rośliny pływające do akwarium
Dodającymi uroku roślinami są również te, które utrzymują swoje liście nad powierzchnią wody, a system korzeniowy mają całkowicie zanurzony. Ich wzrost nie jest limitowany przez poziom co2 rozpuszczonego w wodzie. W wielu miejscach na świecie celowo są wprowadzane jako rośliny pochłaniające azotany ( pochłaniają je znacznie szybciej niż rośliny całkowicie zanurzone ) i inne związki, które występują w nadmiarze. Atrakcyjności mogą im dodać kwiaty, lecz nie jest to dla nich wyłączność, ponieważ niektóre rośliny również wypuszczają kwiaty i kierują je ku powierzchni.
Utrzymujące się na powierzchni rośliny są bardziej wytrzymałe od tych, które są całkowicie zanurzone w akwarium, a ich nadmierny rozrost może im zabrać całkowite światło jakie mamy zamieszczone nad zbiornikiem. Głównym przedstawicielem pływających roślin jest pistia stratiotes ( pistia rozetkowa ). Pozostałe gatunki rosną zbyt wielkie i są za bardzo inwazyjne, aby je tu wymieniać. Natomiast świetnie nadają się one do ozdobienia oczka wodnego w sezonie letnim, które w tym roku zaczęło się bardzo wcześnie, a skończyło bardzo późno.
Nawozy do akwarium
Gnijące fragmenty roślin lub dziury w liściach przez nowych akwarystów są odbierane, jako objaw choroby roślin. Osobiście takie objawy tłumaczę sobie przede wszystkim niedoborami składników odżywczych lub ( bardzo rzadko ) ich nadmiarem. Początkowo udany start akwarium roślinnego wróżył niekończący się sukces w ich uprawie, lecz z coraz większym przyrostem i zagęszczeniem flory woda oraz podłoże stają się uboższe w makro i mikroelementy, co skutkuję objawami niedoborów. Dlatego chcąc dbać o zielone towarzystwo w podwodnym świecie, powinniśmy zacząć używać nawóz do roślin akwariowych. Chcąc hodować niewymagające rośliny powinien nam wystarczyć uniwersalny preparat, który posiada wszystkie składniki odżywcze.
Akwarium przy umiarkowanym natężeniu światła, cyklicznych podmianach wody i nawożeniu staje się proste w utrzymaniu. Temat się komplikuje w sytuacji, gdy napędzamy rośliny światłem i wydajność ogólnodostępnych nawozów jest zbyt niska, aby zaspokoić potrzeby pokarmowe.. Na ten wątek powstanie odrębny artykuł ;).
Jak sadzić rośliny w akwarium?
Prawidłowe sadzenie roślin nie jest skomplikowane, ponieważ mają one duże zdolności adaptacyjne i nawet po kilku dniach od „przypadkowego” wsadzenia korzeni w podłoże obierają one prawidłowy kierunek, a roślina „prostuje się” w kierunku światła. Na pewno warto zbyt długie korzenie skrócić, a pozostawione fragmenty chwycić pęsetą i umieścić w podłożu, tak aby cały system korzeniowy schował się w podłożu. Zbyt głębokie umieszczenie rośliny w podłożu może blokować jej dostęp do światła i doprowadzić do obumierania tego fragmentu.
Bardzo często od akwarystów kupujemy/otrzymujemy rośliny z przycinki, które to łodygi są pozbawione korzeni. Najważniejsze w tym przypadku jest określenie, który to fragment rośliny jest górą rośliny ;). Następnie również chwytamy dolną część rośliny i wbijamy w podłoże. Sadząc rośliny, musimy mieć na uwadze ich docelową wielkość. W sprzedaży są oferowane rośliny pochodzące z upraw in vitro. Charakteryzuje je dużo mniejsza wielkość od formy docelowej. Dlatego też planując aranżację akwarium, musimy zostawić luki między roślinami, jakie zostaną uzupełnione w ciągu kilku tygodni podczas rozrostu roślin. Trzeba też się dowiedzieć, jak wygląda rozmnażanie poszczególnych roślin. Niektóre wyrastają obok swojej rośliny matczynej poprzez kłącze lub niektóre potrzebują przycięcie łodygi, aby pozostawioną częścią wypuścić kolejne młodociane osobniki.
Kolejną „atrakcją” są rośliny, które nie posiadają systemu korzeniowego lub mają go bardzo ubogi. Niezastąpiona staje się wtedy jak najcieńsza żyłka wędkarska. Delikatnie oplatając bulwę rośliny lub mech i przedmiot do którego je utwierdzamy. Najefektowniej wyglądają duże korzenie z przytwierdzonymi roślinami.
Jakie rośliny do akwarium wybrać?
Przed zalaniem i posadzeniem „zielska” niemal każdy akwarysta stara się stworzyć najładniejsze akwarium z roślinami. Aby plan doskonały się zrodził, musimy się zapoznać z gatunkami roślin dostępnymi w naszym kraju. Głównymi rodzajami roślin, jakie mamy do dyspozycji to łodygowe, kłączowe, rozmnażanie poprzez podział rośliny matczynej czy rozetowate.
Rośliny akwariowe można również podzielić ze względu na szybkość wzrostu czy łatwość uprawy. Na zagranicznych portalach są ogólnodostępne katalogi czy jak kto woli atlasy roślin, które można właśnie posortować wyżej podanymi rodzajami.
Kolejnym możliwym sortem może być wysokość, jaką one uzyskują. Niskie rośliny polecane są na pierwszy plan, a do nich dla przykładu należą: glossostigma elatinoides, micranthemum umbrosum monte carlo czy hemianthus callitrichoides. Idealnie się nadają do małego akwarium. Mniejsza wielkość liści optycznie powiększa zbiornik, a to jest bardzo korzystne przy małym litrażu. Do średniego wzrostu należą cryptocoryny lub żabienice, a do najwyższych roślin można uznać wszystkie łodygowe. Ich wzrost praktycznie nie zatrzyma się, dopóki nie przytniemy stożka wzrostu ;).
Coraz częściej dostępne i tanie są nasiona niektórych gatunków roślin np: eriocaulony czy ludwgie. W ten sposób można rozpropagować jeszcze rzadkie rośliny, a nasiona śmiało wytrzymają tygodniowe zaciemnienie podczas transportu.
Najpopularniejsze rośliny, jakie są dostępne, można sprawdzić w znanym serwisie aukcyjnym, gdzie od razu można je kupić. Od czasu do czasu pojawiają się tam tanie perełki, które rzadko trafiają do ogólnego obiegu ;).
Czerwone rośliny akwariowe
Dosyć pożądanymi roślinami są właśnie o czerwonym zabarwieniu liści. Do łatwiejszych w uprawie i o takim zabarwieniu są rośliny z grupy alternathera. Następnie ludwigia repens red czy limnophila aromatica, ale ona wymaga już mocniejszego nawożenia żelazem, silniejszego światła i niższego poziomu azotu, który to wywołuje w roślinie stres. Perełkami w tych odcieniach są dwie odmiany ludwigi: cuba oraz pantanal. Ta druga ma większe wymagania i trzeba już posiadać trochę praktyki, aby je z powodzeniem zdrowe utrzymywać.